Dzisiajszy dzien był naprawdę świetny! Wczoraj jak spotkałam się z rodziną Ady, jej host tata zaproponował żebym pojechała z nimi jutro (czyli dzisiaj) do ich domku nad rzeką,a raczej zalewem, nidaleko Aracatuby. Było naprawdę goraco więc zaraz po przyjeździe wskoczyłyśmy do basenu, a potem się opalałyśmy, chyba trochę się spaliłam mimo posmarowania się filtrem 40. W rzece raczej nikt się nie kąpie bo woda nie jest chyba czysta. Host tata Ady zrobił pysznego grilla a potem dojechali do nas inni, między innymi dziewczyny z Penapolis, które spały w moim domu. Pozałyśmy też kolejną exchange studentkę z Estonii. Niestety jej imię jest zbyt trudne by je zapamiętać a co dopiero zapisać. Najlepszym punktem dnia była łódka. Tata jednej z brazylijskich amigas, który posiada motorówkę zabrał nas na przejażczkę. Najpierw się obawiałam, że może mi się zrobić niedobrze z powodu mojej strasznej choroby morskiej, jednak było naprawdę super.
Więcej napiszę jutro, a na razie wstawiam zdjęcia :
Z Adą w basenie nad rzeką
palmy
basen
Exchange studentka z Estonii za łódce
ja na łódce
wszycy w komplecie :)
palmy
girls
kokosy
girls again
zachód słońca
widoki z łódki
drzewo w rzece...
krowy na środku rzeki
ja, Ada i Guilermi na łódce
mrówki atakują!
mrówki atakują CD.
Tyle lat musiałem czekać na Twoją sesję rozbieraną :) Ostatnie zdjęcie, super sprawa. Zsetaw dżinsy + top od bikini, bezcenne...
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie czyta sie Twojego bloga;)
OdpowiedzUsuńmam pare pytan do Ciebie;D
czy Ty chcialas pojechac do Brazylii czy zostalas tam przydzielona??
Cześć Asiu,
OdpowiedzUsuńwróciłam z Mazur i od razu dobrałam się do twojego bloga :)
Cieszę się, że szczęśliwie dotarłaś na miejsce (bez wypadków samolotowych i porwań), że twoja rodzina okazała sie sympatyczna i że poznałaś fajnych ludzi. Oby tak dalej! Pozdrowienia dla wszystkich od Asi Pawasi ;)
PS. Umieść na blogu więcej zdjęć miasta i domu w którym mieszkasz.
PS. PS. Piękne widoki, ZAZDROSZCZĘ!
PS. PS. PS. Tomasz też pozdrawia - Tomasz.